Na dzień dzisiejszy tzn: 20 grudnia 2008 r. mamy dostęp 27 darmowych, 42 płatnych oraz 21 darmowych z ograniczeniami funkcjonalnymi edytorów do tworzenia kodu HTML i PHP.

Imponująca liczba? Taaak, bo wsysana z palca :), nie wiem ile jest ich i jakoś mnie to nie interesuje, jak i większości z nas nie powinno. Każdy z nas używa już najlepszego edytora!, a dlatego bo jest już naszym ulubionym o to już go kwalifikuję aby być najlepszym. Każdy z nas na początku drogi przejrzał pierwszy kurs programowania, może w szkole pokazali i tak już w większości przypadków się stało, że nieświadomie przejęliśmy nawyki programistyczne a także narzędzia naszego pierwszego nauczyciela. Trudno będzie to już zmienić, i nie ważne jak będzie mocno starał się nasz kolega aby zachęcić nas do jego edytora to jednak zawsze będziemy mieć zainstalowany na komputerze swój pierwszy edytor i najchętniej będziemy z niego korzystać :). Inne potraktujemy jako ciekawostki, może czasami użyjemy do jakiś specjalistycznych zadań których nasz ukochany edytor niewiadomo dlaczego jeszcze nie posiada.

Teraz trochę konkretów

Osobiście polecam darmowy edytor PSPad. Jest naprawdę świetny, najważniejsze cechy to:

Jest jeszcze bardzo wiele przydatnych funkcjonalności których nie będę opisywał. Powyżej wymienione są według mnie najbardziej przydatne podczas pracy.

Minusy:

Gorąco wszystkich zachęcam do korzystanie z tego edytora. Świetnie nadaje się aby coś szybko i skutecznie zrobić na stronie na tak zwanego „żywca” (strona funkcjonuje, jest na niej ruch a my dokonujemy zmian)

Przez długi okres czasu edytor ten był moim najważniejszym przyjacielem, w połączeniu z przeglądarką internetową FF z dodatkiem Firebug (kto jej nie ma niech szybko to zmieni) można bardzo skutecznie programować oraz tworzyć kod HTML. Oczywiście wymagana jest spora wiedza odnośnie samego HTML, CSS i PHP.

O ile powyższa cześć mego artykułu pewnie nie wiele osób zachęci (gdyż większość używa swego edytorka) to teraz postaram się już na poważnie zachęcić do … Eclipse.

Jest to projekt darmowy, z ogromną ilością także darmowych wtyczek dzięki którym praca staje się bardziej przyjemna i prostsza. Eclipse używałem w większości do pisania kodu PHP większych projektów, których specyfika budowy, mnogość plików powodowała iż użycie Eclipse wydatnie zwiększyło szybkość mych prac.

Co zrobić aby przekonać się do Eclipse?

Moja propozycja jest następująca (na przykładzie SYMFONY w wersji sf_sandbox):

1. znajdujemy dobrze udokumentowany w kodzie framework itp. Możemy np.: spróbować nauczyć się SMARTY lub SYMFONY.
2. poszukajmy jakiegoś sensownego tutoriala który nauczy nas jak zacząć programować przy pomocy np.: SYMFONY
3. stwórzmy nowy projekt PHP w eclipse np.: sf_sandbox
4. po kliknięciu prawym przyciskiem myszy na nazwę naszego projektu wybieramy opcje import a następnie wybieramy „system plików”, ustawiamy opcje tak aby zaimportować wszystkie pliki i katalogi z sf_sandbox
5. zacznijmy nasz tutorial.

I tu powinien pojawić się uśmiech na twarzy :).

Na pewno czego nauczy nas eclipse to używania komentarzy!. Nie tylko bezsensownego ich pisania ale używania, a to spora różnica.

Starałem się zaciekawić i zachęcić do eclipse. Nie podałem gotowych rozwiązań typu: jak zainstalować eclipse, podstaw tego programu, gdzie znaleźć, skąd zainstalować gdyż tych informacji jest dużo w sieci i trochę wytrwałości a na pewno uda nam się znaleźć wszystko co potrzeba (ja tak zrobiłem).

Podsumowując to zachęcam aby nasza droga użytkowania narzędzi szła od „dołu” , tzn zaczynamy od najbardziej prostych (pomijając zwykły edytor tekstowy) , sukcesywnie powiększamy swoją wiedzie i jesteśmy coraz bardziej świadomi pewnych rzeczy które dzieją się w skryptach, znamy coraz więcej właściwości CSS i potrafimy się posługiwać HTML aż do coraz bardziej skomplikowanych które wydatnie nam skrócą czas pracy nad kolejnymi projektami. Sądzę, że taka droga jest jak najbardziej właściwa gdyż zawsze potrafimy zmienić coś bez pomocy ikonek w edytorze oraz nie zatrzymujemy się w miejscu z nowinkami.

Bardzo często chwytałem się za głowę widząc ile nie potrzebnego kodu HTML zostało wyklinanego. Od strony użytkownika „ma działać” jednak dla nas nie za miłe jest przedzieranie się przez sterty kodu aby zmienić jedną wydawało się małą rzecz.